Nasz przyjaciel i sąsiad Ukraina cały czas dzielnie walczy z barbarzyńską agresją putinowskiej Rosji. Jako młode osoby spontanicznie wsparliśmy w tym tygodniu zbiórkę najpotrzebniejszych produktów, a to oczywiście nie koniec!

Jak napisała moja koleżanka, inicjatorka akcji Angelika Żukowska „Nie ma co w „internetach” siedzieć tylko trzeba pomagać. Zachęcam innych. Solidarność jest bardzo ważna.” Tak się też stało i dzieje.

Wraz z grupą młodych osób zorganizowaliśmy spontaniczną akcję na warszawskim Targówku. Żywność i produkty pierwszej potrzeby dla uchodźców z Ukrainy trafiły do najbliższego oddziału PCK.

W tym tygodniu przeprowadzana jest też akcja Klubu Radnych PiS Wola. Jako Radni wesprzemy wolontariuszy działających na terenie naszej dzielnicy i przekażemy najpotrzebniejsze na ten moment produkty. Akcja cały czas trwa. To ważne, że wspieramy bezpośrednio naszych sąsiadów w obliczu tragedii wojny. Bądźmy #SolidarnizUkrainą #

Czekam na Państwa opinie i komentarze. Jak u Państwa działają różne grupy wsparcia? Państwo wspierali i obserwowali działania w swoich okolicach? W całej Polsce obserwowane zatrzęsienie pomocy. Ja obserwuje pomoc w stolicy Polski, ale również na Podkarpaciu w którym byłem w weekend widziałem ogrom serca naszego narodu. To co powtarzają eksperci, trzeba mieć świadomość, że pomoc będzie potrzebna jeszcze wiele dni. Mam nadzieję, że konflikt się skończy i Ukraina odzyska pełnię wolności. Warto jednak pamiętać, że nasza pomoc może być potrzebna dłużej i rozkładać siły oraz zasoby na dłuższy okres czasu. Czekam na Państwa komentarze.